POŻEGNANIE ANATOLIJA
2022-12-28
Dziś żegnam ANATOLIJA CZYŻYKOWSKIEGO, który był pierwszym gościem oli-onko i choć osobiscie go nie poznałam, był dla mnie bardzo ważną osobą. Łączę się w bólu z rodziną Anatolija.
W kwietniu tego roku inaugurowałam oli-onko rozmową z ANATOLIJEM CZYŻYKOWSKI pacjentem z ostrą białaczką z Ukrainy, który na własnych nogach, resztkami sił przekroczył granicę, by ratować życie. Anatolij przeszedł w Polsce transplantację komórek macierzystych krwi. Był pełen nadziei, że uda mu się pokonać chorobę. Rodzina - matka, żona, siostra wspierały go z całych sił. Lekarz ze szpitala w Rzeszowie mówili o Nim - To fajny chłop. Niestety historia ANATOLIJA nie skończyła się dobrze. NIE MA JUŻ NASZEGO ANATOLIJA, jak napisała mi dzisiaj jego matka. Nie poznałam osobiście ANATOLIJA, rozmawialiśmy przez telefon i na vlogu, ale ANATOLIJ był także mój i trudno mi się pogodzić z tym, że już go nie ma.